Aktualności
2016-12-14
Mistrzowie Europy z Shodana Zduny
Nasi karatecy wywalczyli 3 złote, 3 srebrne i 4 brązowe medale. Drużynowo Shodan zajął wysokie 10-te miejsce na Mistrzostwach Europy!
Ponad 700 zawodników z 16 państw, 73 klubów i federacji narodowych wzięło udział w siódmych Mistrzostwach Europy w Karate w miejscowości Cluj Napoca w Rumunii. Poza europejskimi klubami przybyły reprezentacje z USA, Egiptu, Izraela czy Malty. Wśród tej ogromnej liczby zawodników, znaleźli się również reprezentanci Zdun z Uczniowskiego Klubu Sportowego SHODAN Nasi karatecy wywalczyli 3 złote, 3 srebrne i 4 brązowe medale. Drużynowo Shodan zajął wysokie 10-te miejsce. Pierwszy dzień to starty dzieci do 12 lat i kategoria „Masters” (mistrzowska).
Złotym startem w kata rozpoczął swą międzynarodową przygodę Jakub Romanowski. Trener Jarek Adamski „dorzucił” jeszcze złoto w „Mastersach” (kategoria wiekowa 45-50) i srebro w „Masters open”. Siódme miejsce w kata wywalczył Jakub Formanowski , ale naprawdę niewiele zabrakło mu by wejść do finałowej 6.
Drugi dzień to starty kadetów, juniorów i seniorów. Nasze kadetki pokazały że liczą się w świecie.
Złoto w kumite drużynowym (Kinga Nowak , Dagmara Mujta, Weronika Becker i Kasia Trafankowska)
Przeciwniczkom nie dały najmniejszych szans.
Po pięknej walce w zwycięskim pojedynku z Dunką, Mistrzynią Europy w dogrywce o 2 miejsce srebro w kata mini kadetek wywalczyła Kasia Trafankowska. Do złota zabrakło najmniejszej z możliwych różnic: 0,1 pkt. W kata drużynowym dziewczyny (K. Trafankowska , K. Nowak, W. Becker). wywalczyły brąz.
Indywidualnie w mini kadetkach (13-14 lat) brązowe medale wywalczyły Kasia Trafankowska i Weronika Becker.
W Kadetkach 15-17 lat srebrny medal wywalczyła Dagmara Mujta a brązowy Kinga Nowak. Szkoda że bolesna kontuzja – uraz kolana w pierwszej walce nie pozwoliła Norbertowi Tysiakowi na pełne pokazanie umiejętności. Zakończył on przed czasem walkę o medale.
"Był to nasz ostatni z dużych startów w tym jakże bogatym roku. Kolejny raz pokazaliśmy że nie tylko mamy aspiracje do sukcesów. Ciężka praca przynosi efekty medalowe, zaproszenia na wiele zagranicznych turniejów i uznanie w oczach innych. Pomimo wielkiej sportowej rywalizacji , nawiązujemy wiele przyjaźni , co jest nie mniej ważne. Dziękujemy wszystkim za pomoc nam okazywaną, bo bez niej nie moglibyśmy tak wiele zdziałać. Teraz czas na odpoczynek , święta i plany na nowy rok 2017." Powiedział po powrocie do domu trener i zawodnik Shodana, również główny twórca sukcesów zawodników tego klubu Jarosław Adamski.