Bergamo położone niedaleko Mediolanu, zgromadziło na Międzynarodowym Turnieju zawodników karate z dziewięciu państw. W dniach 26-27 stycznia 2019 r. do zmagań przystąpili zawodnicy z Włoch, Danii, Szwajcarii, Francji, Chorwacji, Belgii, Malty, Rumunii i Polski. Wśród karateków znalazła się trójka Shodaniaków, którzy tym startem rozpoczęli kolejny rok sportowy. 

„Odkrywaliśmy Włochy kolejny raz – tym razem Mediolan, bo mieliśmy trochę czasu w sobotę przed wieczorną rejestracją. Po dotarciu do Mediolanu mieliśmy czas na spacer. Miasto Leonarda da Vinci, Rodu Sforca. Do zobaczenia Teatr La Scala, Bazylika i obraz „Ostatnia Wieczerza”. Można wyliczać bez liku. No i oczywiście światowa stolica mody – kraina kobiet.” Relacjonuje trener UKS Shodan, Jarosław Adamski. „Udało się zobaczyć centrum, ulec pięknu Bazyliki  IL Duomo, którą budowano 500 lat i podziwiają ją wszyscy. Spacerując dotarliśmy do Teatru La Scalla i  Castello Sforzesco – piękna i ogromna budowla, w której wyczuwa się potęgę historii i rodu Sforców. Przeszliśmy też oczywiście do raju kobiecej duszy - Galerii Vittorio Emanuele - piękny obiekt, gdzie swoje sklepy mają: Prada, Versace, Louis Vuitton, Giorgio Armani.  Czasami uda się coś fajnego zobaczyć przed zmaganiami na macie – warto było dotrzeć do Mediolanu” dodaje.

Niedziela była dniem zmagań – walki. Pierwszy start po dłuższej przerwie, wiele pytań: jaka jest forma, jak wyjdzie…. Wyszło! Katarzyna Trafankowska startowała w kata junior Shotokan i Open (wszystkie style). Dwukrotnie po naprawę dobrych startach zajęła 5. miejsce – po zawodniczce widać było niedosyt i sportową złość, startowała naprawdę dobrze i niewiele zabrakło do medalu. W kata +45 lat Masters startował trener, Jarosław Adamski: w Shotokan wywalczył 3. miejsce,  a w Kata Open 2. miejsce.  W Kumite junior +62 kg Dagmara Mujta  wywalczyła 3. miejsce – tu zdaniem trenera, do finału naprawdę niewiele zabrakło – trochę pewności siebie, widać było, że to pierwszy start po dłuższej przerwie, choć wcześniejsze walki eliminacyjne były dobre i zwycięskie. W Konkurencji Open Dagmara wywalcza finał, w którym zajęła 2. miejsce ulegając tylko Włoszce – i znów patrząc trenerskim okiem zawiodła tylko głowa i emocje. 

Ogólnie każdy musiał pokonać coś w sobie – swoim największym przeciwniku. Nie mniej jednak w ocenie trenera start należy ocenić jako dobry i udany. Tym bardziej, że odbywał się w tak międzynarodowym towarzystwie.

Działalność klubu wspiera Gmina Zduny.

Opracowanie: Jarosław Adamski, UKS Shodan

Fot.: UKS Shodan